Reklama

Chorwacki „kompas” i „męczennik sumienia”

Co łączy bł. Alojzije Stepinaca i bp. Czesława Kaczmarka, kieleckiego ordynariusza z czasów stalinizmu? Czy mieli podobne koleje losów? Jakie owoce przynosi męczeństwo chorwackiego hierarchy? W 2009 r. ukazała się książka ks. prał. Henryka Mieczysława Jagodzińskiego o błogosławionym biskupie Zagrzebia.

Niedziela Ogólnopolska 2/2010, str. 10-11

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA DZIARMAGA: - Dlaczego Chorwację nazywamy przedmurzem chrześcijaństwa w Europie?

KARD. JOSIP BOZANIĆ: - Już w pierwszej połowie VII wieku Chorwaci, pochodzący z Białej Polski, która obejmowała obszar rozciągający się w okolicach obecnego miasta Krakowa, zaczęli osiedlać się na terytorium obecnej Chorwacji. Po przybyciu na nowe miejsce, doświadczyli pierwszych kontaktów z chrześcijaństwem, które w tym czasie przeżywało swój rozkwit na terenie Dalmacji i Panonii. Dzieło ewangelizacji chorwackiego narodu zawdzięczamy pracy misjonarzy przybyłych z Rzymu, a następnie posłudze świętych Cyryla i Metodego. W 1519 r. papież Leon X nadał narodowi chorwackiemu tytuł „przedmurza chrześcijaństwa”, ze względu na ważną rolę, jaką odegrał on w obronie przed inwazją imperium otomańskiego. Chorwaci zatrzymując pochód ludów dokonujących podboju Europy, obronili chrześcijański kontynent.

- Ks. prał. Henryk Mieczysław Jagodziński, Polak, który pracował trzy lata w Zagrzebiu, napisał książkę poświęconą bł. kard. Alojzije Stepinacowi, metropolicie Zagrzebia, którą wydało w Polsce kieleckie Wydawnictwo „Jedność”. Czy, zdaniem Eminencji, ta publikacja pozwoli na bliższe poznanie w Polsce pewnego ważnego odcinka powojennej historii Półwyspu Bałkańskiego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jestem wdzięczny za służbę ks. prał. Henryka Mieczysława Jagodzińskiego w Nuncjaturze Apostolskiej w Chorwacji, którą pełnił ofiarnie i z poświęceniem. Cieszy mnie również to, że ks. prał. Jagodziński napisał książkę o bł. kard. Alojzije Stepinacu. Ufam, że ta książka zapozna polskich wiernych z tą świetlaną postacią, męczennikiem komunistycznego reżimu. Poprzez wydarzenia z życia bł. arcybiskupa można poznać skomplikowany historyczny kontekst czasu, w którym żył, a jeszcze bardziej można dostrzec, jak jego niewzruszona wierność Chrystusowi i Kościołowi sprawiły, że potrafił działać z mądrością, roztropnością, a jednocześnie z odwagą, jasnością i determinacją. Nawiązując do tych jego szczególnych darów, sługa Boży Jan Paweł II podczas uroczystości beatyfikacyjnych 3 października 1998 r. w odniesieniu do niego stwierdził: „On wiedział bardzo dobrze, że nie można stosować zniżek co do prawdy, ponieważ prawda nie jest jakimś towarem, który podlega wymianie. Dlatego też wolał stawić czoła cierpieniu, aniżeli miałby zdradzić własne sumienie i w czymś uchybić słowu, które dał Chrystusowi i Kościołowi”.

- Wśród nas, Polaków, postać bł. Alojzije Stepinaca budzi skojarzenia z polskim hierarchą, męczennikiem czasów komunizmu bp. Czesławem Kaczmarkiem, ordynariuszem diecezji kieleckiej (skąd pochodzi ks. prał. Jagodziński). Bp Kaczmarek także był niesprawiedliwie skazany, uwięziony, osadzony...

- Wielu jest pasterzy, kapłanów, zakonników i zakonnic oraz wiernych, którzy byli prześladowani w okresie komunistycznym. Pius XII zwracając się w swoim liście z 1956 r. do prześladowanego Kościoła Europy Wschodniej, wspomina przede wszystkim trzech kardynałów: Józefa Mindszenty’ego, Stefana Wyszyńskiego i Alojzije Stepinaca jako przykładnych pasterzy i obrońców Kościoła. Tak jak oni, również wielu innych pasterzy zostało niesprawiedliwie oddalonych od swoich stolic i poddanych niesprawiedliwym oskarżeniom oraz wszelkiego rodzaju uciążliwościom. Celem systemu komunistycznego było uderzenie w wysokich przedstawicieli Kościoła, aby móc wykorzenić wiarę z życia człowieka. Na podstawie posiadanych wiadomości sądzę, że można powiedzieć, iż bł. Alojzije Stepinac i bp Czesław Kaczmarek mieli podobne koleje losów. Również bł. Stepinac w wykonywaniu swojej biskupiej posługi był bardzo zaangażowany w działalność charytatywną podczas wojny i poświęcał się w przeróżny sposób w obronie godności i praw najsłabszych w ciężkich czasach totalitarnych ideologii. Podobnie jak bp Kaczmarek, również kard. Stepinac został skazany na karę więzienia na podstawie niesprawiedliwego wyroku, wydanego podczas sfingowanego procesu, który przeszedł do historii jako „bardzo smutny proces” - według słów papieża Piusa XII. Również kard. Stepinac umarł w konsekwencji złego traktowania, jakiego doznawał w więzieniu. Dopiero kiedy ukonstytuowała się na nowo państwowość Republiki Chorwacji, został on zrehabilitowany przez jej polityczne władze.

Reklama

- Czy skazanie w 1946 r. kard. Stepinaca na 16 lat więzienia za niepopełnione zbrodnie było ewenementem w powojennej Jugosławii, budującej w myśl jej ideologów „komunizm z ludzką twarzą”?

- Komunizm byłej Jugosławii mógł być uważany za „komunizm z ludzką twarzą” ze względu na specjalną autonomiczną pozycję w stosunku do bloku sowieckiego, którą udało się osiągnąć Federacji Jugosłowiańskiej. Ale pozostawiam pod waszą rozwagę, czy liczne ofiary tego reżimu nie ukazują jakiegoś drugiego oblicza, innego aniżeli oblicze ludzkie. Był to prawdziwy reżim dyktatorski, który pozbawił obywateli podstawowych praw ludzkich i prowadził prześladowanie Kościoła i jego przedstawicieli. Ten, kto nie doświadczył fizycznej śmierci, został poddany przemocy ideologii marksistowskiej, która zamierzała doprowadzić do śmierci wewnętrznej. Nie możemy zapomnieć, że jeśli usunie się Boga z wizji człowieka, wówczas człowiek i to, co czyni i tworzy, zaczynają tracić ludzkie oblicze.

- Jak we współczesnej Chorwacji jest oceniana posługa i postać bł. Alojzije Stepinaca? Czy w świadomości społecznej został w pełni zrehabilitowany i jak duży jest kult, który doznaje jako błogosławiony?

- Bł. Alojzije Stepinac jest naszym pasterzem. Naród zawsze go szanował, widział w nim tego, kto wskazuje prawdziwą drogę chrześcijańskiego życia, troszcząc się o każdego, kto znajdował się w potrzebie. Kiedy umarł, ogromny tłum nie wahał się przybyć do katedry Zagrzebia, chociaż to niosło ze sobą duże ryzyko. Rząd myślał, że stopniowo naród zapomni o jego osobie, ale on był dla nas prawdziwym obrazem Pasterza, który wskazuje tylko drogę miłości w Prawdzie. Naród nie mógł zapomnieć i nie zapomniał. Do dzisiejszego dnia liczni pielgrzymi ciągle przychodzą do jego grobu, aby prosić go o wstawiennictwo u Boga. Uroczystość jego beatyfikacji w 1998 r. w narodowym sanktuarium maryjnym w Marii Bistricy była dla nas wszystkich jasnym znakiem, że prawdy nie da się zagłuszyć, że ona błyszczy sama z siebie.

- Czy ziarno zasiane niegdyś przez bł. kard. Stepinaca wydaje dzisiaj plon? Jak Eminencja ocenia kondycję Kościoła katolickiego w Chorwacji dzisiaj?

- Bł. Stepinac był dla nas i dla Kościoła żywym świadkiem chrześcijańskiej nadziei: to nie do zła należy ostatnie słowo, ponieważ śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa wprowadziły do ludzkiej historii wieczne ziarno nowej nadziei, której żadna fałszywa logika, żadna nienawiść, żadna ludzka bezmyślność nie są w stanie zatrzymać i zgasić. Z życia kard. Stepinaca, z jego działania na rzecz każdego człowieka nauczyliśmy się, że wartości chrześcijańskie są wartościami ludzkimi. W swojej determinacji, aby nie zaprzeć się Ewangelii, nauczył nas, że są wartości, o które nie można się targować, że to nie człowiek je określa; jeżeli człowiek nie umie ich szanować - sam je traci i traci swoje ludzkie oblicze. Ten, który stał się męczennikiem sumienia, ze swoją osobą i ze swoim życiem, ciągle nas wzywa. Z tego względu Jan Paweł II przedstawiał go nam jako swego rodzaju kompas dla chorwackiego narodu. Owoce ziarna rzuconego niegdyś przez niego są widoczne, jeżeli potrafimy jako chrześcijanie pójść za Chrystusem, z tym samym radykalizmem, co bł. Stepinac. Kościół w Chorwacji został powołany również do bycia wezwaniem nadziei, nawołując do wartości chrześcijańskich, które zawsze były natchnieniem dla życia naszego narodu, a które, niestety, coraz bardziej są poddawane dyskusji w dobie obecnej mentalności. Kościół w Chorwacji czuje się odpowiedzialny przed młodymi pokoleniami i pragnie doprowadzić je do poznania prawdy o bł. Alojzije Stepinacu, o przeszłości naszego narodu i o jego prawdziwych wartościach.

- Wasza Eminencja znał osobiście Papieża Jana Pawła II, który w 1998 r. beatyfikował kard. Alojzije Stepinaca, poprzednika Księdza Kardynała na stolicy arcybiskupiej w Zagrzebiu. Czy mógłby Eminencja powiedzieć nam coś bliżej o odniesieniu Papieża do bł. kard. Stepinaca i o jego szczególnej uwadze poświęconej Chorwacji, do której odbył trzy pielgrzymki?

- Sługa Boży Jan Paweł II bardzo dobrze znał sprawy Kościoła w krajach za żelazną kurtyną: męczeństwo znoszone ze strony pasterzy, kapłanów, zakonników, zakonnic i wiernych; dobrze znał sytuację bardziej lub mniej radykalnego naruszania praw osoby, prawa do wolności religijnej, jak i samej wolności sumienia w naszych krajach. Jan Paweł II zawsze mówił o bł. Alojzije Stepinacu jako o świetlistej postaci, która jednoczyła w sobie całą tragedię chorwackiego narodu i Europy w ubiegłym wieku. Zazwyczaj podkreślał jego charakterystyczne cechy, takie jak: żarliwa wiara w Boga, szacunek do człowieka, miłość wobec wszystkich aż do przebaczenia, jedność z Kościołem prowadzonym przez Następcę św. Piotra, jego stałość w niewchodzeniu na drogę ustępstw wobec prawdy, jego gotowość, aby raczej cierpieć, aniżeli zdradzić własne sumienie lub nie dotrzymać słowa danego Chrystusowi i Kościołowi. Kościół w Chorwacji i cały naród chorwacki są głęboko wdzięczni za trzy podróże apostolskie, które Ojciec Święty Jan Paweł II odbył w naszym kraju. Te chwile stały się bardzo ważnymi momentami w naszej historii. Swoimi pobytami Ojciec Święty utwierdził nas w wierze, zaprowadził z powrotem do chrześcijańskich korzeni naszej kultury, umacniając więzy komunii, które nasz naród zawsze zachowywał z papieżami i Stolicą Świętą. Katolicka tradycja była zawsze żywa w życiu chorwackiego narodu, w czym, jak myślę, jesteśmy podobni do narodu polskiego.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Maj u Najpiękniejszej z Niewiast

2024-05-01 09:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

„Chwalcie łąki umajone” to jedna z pieśni ku czci Matki Bożej, która wyjątkowo wybrzmiewa w maju. Jest to miesiąc szczególnego dziękczynienia Maryi za opiekę nad Polską, rodzinami, ale też przypomnieniem o historii naszej Ojczyzny. Każdego dnia na Jasnej Górze odprawiane są nabożeństwa majowe o godz.19.00 w Kaplicy Cudownego Obrazu, także z wieży jasnogórskiej o godz. 18.00 rozbrzmiewają maryjne melodie na „cztery strony świata”.

- Jasna Góra jest wyjątkowym miejscem, które Matka Boża sama sobie wybrała. Tutaj przybywają wierni, aby oddawać Jej cześć. W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski cały naród pragnie powtarzać słowa Aktu Milenijnego Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi. W tym miesiącu do Pani Jasnogórskiej pielgrzymują szczególnie dzieci pierwszokomunijne, ale także nowo wyświęceni kapłani, aby zawierzyć swoje życie, posługę i podziękować za sakramenty - mówił o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy sanktuarium.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję