Czekaliśmy z proboszczem i ministrantem na przybycie gości, którzy mieli się wyłonić z zakrętu. Deszcz, ostatnie przygotowania i refleksje ks. Bogdana Markiewicza na temat sensu pielgrzymowania. - Od wieków mówi się, że pielgrzymka to rekolekcje w drodze. Szczególnie teraz, w okresie pandemii, gdy jest związana z trudnościami, obostrzeniami, taka pielgrzymka ma szczególne znaczenie - podkreślił i dodał: - Cieszę się, że już od kilkunastu lat pielgrzymka z Bochni zatrzymuje się u nas, gdzie pątnicy odpoczywają, wyruszają, a kolejnego dnia dołączają do pielgrzymki krakowskiej na Jasną Górę. Zazwyczaj jest to grupa 70-80 osób, w większości ludzie młodzi. Jako wspólnota parafialna cieszymy się również dlatego, że pielgrzymom powierzamy wszystkie nasze intencje, trudności.
Wreszcie pielgrzymi z radosnym śpiewem na ustach przekroczyli bramy. Najpierw oddali cześć Jezusowi w Najświętszym Sakramencie. Następnie udali się na poczęstunek. Tam Maria podzieliła się myślą, czym jest dla niej pielgrzymowanie. - To czas, który mogę poświęcić Bogu. Całe pielgrzymowanie jest dla Niego i dla Matki Najświętszej. Jest to też czas przemyśleń nad własnym życiem, co powinnam zmienić, żeby być bliżej Boga, Nieba, co zrobić, żeby zbawić swoją duszę, co zrobić, żeby pomóc innym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Swoim świadectwem podzieliła się także Zuzanna. - To jest świetne, że od razu, jak ktoś się dowiaduje, że idę na pielgrzymkę, to słychać: „Pomódl się! Pomódl się!”. Dzisiaj np. dostałam na Messengerze wiadomość: „Widziałam na zdjęciach, że idziesz na pielgrzymkę. Pomodlisz się za mnie?”.
Swoimi spostrzeżeniami podzielił się również p. Ryszard. - Jak człowiek widzi zwłaszcza młodych ludzi, którzy mimo tego, co się wokół dzieje, jednak się garną do Kościoła, to jest pocieszające, lżej się na duszy robi, że świat nie jest do końca taki zepsuty, że nie zło przeważa w świecie, tylko jednak to ciche, spokojne dobro. Zapytany, jak zachęciłby innych, mówi: - Zobaczyć więcej tego dobra, niż zła, zobaczyć rówieśników, którzy mają niekoniecznie takie zachowania, jak widać w sieci, że to są wspaniali, młodzi ludzie, którzy się potrafią cieszyć, nie są posępni, dla których wiara jest czymś radosnym. Zobaczyć takich ludzi i dać się porwać.